W Karolinie na kominie Ryszard Sowiński

Lyrics

  • Song lyrics Winnetou
w Karolinie na kominie

stał się cud nie uwierzycie

Sławek Król w noc tam się wdrapał

by odebrać sobie życie



miał to skok być nad skokami

uwieńczenie niby życia

lecz stał cud się nad cudami

bo do ziemi nie doleciał



chyba ziemia tak mu zbrzydła

choć mi wiary nikt w to nie da

widzę jak mu rosną skrzydła

i unosi się do nieba



jeden obraz w sercu noszę

spod mych powiek już nie zginie

jego twarz gdy śmiał się do mnie

na kominie w Karolinie



(Poznań 14.11.1999)

---------------------------------------------------------------------
1------1-1---1----1-1-----------------------1-1----------------------
-------2----------2--------------------------------------------------
2------3-2---2----3-2-------------------------2----------------------
3--------3---3------3-----------------------2-3----------------------
--------------------------------------------3------------------------
w Karolinie na kominie stał się cud nie uwierzycie

3----------------3---------------------------------------------------
1----------------1-----------------3----3------------1--------1------
1----------------1-----------------2----1---------------------2------
1-------2--------1------2----------3----------2------2--------3------
3-------3--------3------3----------2----2-----3------3---------------
1----------------1---------------------------------------------------
miał to skok być nad skokami uwieńczenie niby życia lecz stał cud się  ...


Rate this interpretation
contributions:
Winnetou
Winnetou
anonim