W drodze Ryszard Rynkowski

Lyrics

  • Song lyrics renata
    1 rating
Jakoś tak jest, że pół życia chyba, jestem w drodze,
Gdy dzwoni ktoś, często pyta mnie – Gdzie pan jest?
No, co by tu rzec? – Tak się składa, jadę znów samochodem.
Jak jedzie się? Stoję w korku, no i leje deszcz!
Z wiarą w to, że już za chwilę w końcu się wypogodzi
Pędzę co sił wsłuchując się w silnika radosny szum.
Mój anioł stróż kolejny raz lizakiem mi pogroził.
Z tabeli szans chyba wypadł mi kolejny punkt.
Wierzę, że droga lubi mnie,
Tyle lat w końcu znamy się.
Mówię jej w czasie jazdy tak:
Podaruj mi jeszcze raz,
Wiarę, że wrócić się da!
Że wrócić się da!
Że wrócić się da!
Że wrócić się da!
Piosenka, ta z muzyki kół, zrodziła się w samochodzie,
Dla wszystkich tych, których dziś prowadzi wiary duch.
Niech doda Wam sił, jej energia niech Wam służy w drodze!
Niech pewność Wam da, że do domu dojedziecie znów!
Wierzmy, że droga lubi nas,
Znamy się w końcu tyle lat!
Mówmy jej w czasie jazdy tak:
Podaruj nam jeszcze raz
Wiarę, że wrócić się da!
Że wrócić się da!
Że wrócić się da!
Że wrócić się da!
Wierzę, że droga lubi mnie… itd.


Rate this interpretation
Rating of readers: Average 1 vote
contributions:
renata
renata
anonim