1.JaDki sF#mmak ma teraz Bm7śniD7eg, smGak opłatka czy smak łA7ez?
Tyle żalu wchłonie biel. Tyle życzeń przyjmie biel.

R:WGraca lA7udziom ludzki DgłD7os, kiGedy gwiazdka nieboA7 tnie,
  AW sercach już truchleje Dmoc, dEmziś nadzA7ieja rodziD się  .|x2

2.Ci, co mają zimny wzrok, nienawidzą się dziś mniej,
Ci, co miłość niosą doń, po raz pierwszy widzą cel.

R:A zwyczajni, tak jak my, co w szarościach topią dzień,
Myślą - jednak warto żyć, dziś nadzieja rodzi się     .|x2

W Fkażdym domu dziś BetlGejem, pierwsza gwiazdka w oczach D7Iśni,
Darów tyle, jakby Trzej Królowie pomylili drzwi...
Sąsiad Herod pod obrusem (dziś) pełno siana             ma, A7
Zło uchodzi przed Jezusem, znowu miłość mieszka w nas.

3.Stanął anioł pośród nas, kolędować z nami chce,
Dziś się zaczął liczyć czas, dziś nadzieja rodzi się.

R:Chodzę z Szopką tyle lat, ale dzisiaj jakby lżej.
Każdy dziś otrzymał dar, dziś nadzieja rodzi się.