Czemu nie tańczę na ulicach Ryszard Rynkowski

Lyrics

  • Song lyrics renata
    1 favorite
Pytasz mnie skąd wokół smutku cień
Czemu nie tańczę na ulicach,
Gdy gdzie indziej tak się dzieje
Nie ma z kim,
na skwerach nie gra nikt
Zmęczone nogi chcą poczuć dom
Ciepło znaleźć w nim
Cichnie płomień, słabnie płomień
Nie umie cieszyć się znużony tłum
Cichnie płomień, słabnie płomień
Ironia lubi nas i ciągnie w dół
Pytasz mnie, skąd wokół smutku cień
Czemu nie tańczę na ulicach
Gdy gdzie indziej tak się dzieje
Nie ma z kim wygrani liczą dni
Byliśmy pierwsi,
lecz ciężko jest dzisiaj tryumf znieść
Cichnie płomień, słabnie płomień
Nie umie cieszyć się znużony tłum
Cichnie płomień, słabnie płomień
Ironia lubi nas i ciągnie w dół
Cichnie płomień, słabnie płomień
Nie umie cieszyć się znużony tłum
Cichnie płomień, słabnie płomień
Nie pozwól umrzeć mu w powodzi słów


Rate this interpretation
Rating of readers: Average 2 votes
contributions:
renata
renata
anonim