Boża piąstka (Defekt) Ryszard Rynkowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Oto nasza wyspa skarbów
Jedne plecy, dziesięć garbów
Mogę z ludźmi twardy dialog
To dekalog

Brak jednego przykazania
Spal nim siądziesz do czytania
Lecz nie doszło do spalenia
Bo z kamienia

Czynem jednak świadczy człowiek
Że mu nie są normy w głowie
No i gdyby się kto pytał
To nie czytał

Żyje prawda pośród ludzi
Wobec której wszystkie marne
Łatwiej białe jest pobrudzić
Niż wybielić to, co czarne
Więc codzienni i normalni
Próbujemy być moralni
W normach pralni

By z przyrody żyć porządkiem
Standard wspiera się z wyjątkiem
Pośród tych co niegodziwi
Są uczciwi

Gdy ty geny masz z przeceny
Na takiego nie ma ceny
Żadna go nie skusi kiesa
Boski desant

Taki jest jak palec Boży
No i czasem da się złożyć
Z palców Bożych większa cząstka
Boża piąstka

Żyje prawda pośród ludzi
Wobec której wszystkie marne
Łatwiej białe jest pobrudzić
Niż wybielić to, co czarne
Więc codzienni i normalni
Próbujemy być moralni
W normach pralni




Rate this interpretation
Rating of readers: Great 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim