Bez tytułu Rozbujane Betoniary

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Noc tak szybko minęła, kolejny wstaje dzień
Podnoszę się powoli, zmywam twarzy sen
Możliwości mam wiele, mogę robić to co chce
Wyjechać gdzieś w góry lub po mieście włóczyć się
Mogę grać na ulicach lub w knajpach piwo pić
Albo jechać za granicę by inaczej zacząć żyć
Nic nie stoi na przeszkodzie, nikt nie trzyma mnie
Mam świadomość wyboru a więc robię to co chce

Te bizony, melodramat znowu mi się śni
Ten sen mnie prześladuje, bo wciąż jestem w nim
Ona już odeszła, zostawiła mnie
Żyje sam dla siebie, na jawie i we śnie

Wczoraj była impreza, spotkałem się z kumplami
Piwo lało się z beczki, jeszcze jestem pijany
Długa trasa przed nami, kolejny koncert gramy
Będzie ostra zabawa, jak zawsze czadu damy
Lubię być w nowych miejscach, poznawać nowe twarze
Lubię chwile pełne przygód, niezatartych wrażeń
Staram się chwytać dzień, więc się niczym nie przejmuję
Chociaż wciąż czuję że czegoś w życiu mi brakuje

Te bizony, melodramat znowu mi się śni
Ten sen mnie prześladuje, bo wciąż jestem w nim
Ona już odeszła, zostawiła mnie
Żyje sam dla siebie, na jawie i we śnie




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim