0
0

Ballada o Krzyżowcu Roman Roczeń

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Novice
    364 favorites
WoEmlniej, wolniej, wstrzymaj konia, doAkąd pędzisz w stal odziany,
CPewnie tam gdzie błyszczą w dali,D Jeruzalem białe ściany.
PEmewnie myślisz, że w świątyni zAniewolony Pan twój czeka,
ŻCebyś przyszedł Go ocalić, Dżebyś przyszedł doń z daleka.

WoEmlniej, wolniej, wstrzymaj konia, bAyłem dzisiaj w Jeruzalem,
CPrzemierzałem puste sale, Dpana twego nie widziałem.
PEman opuścił Święte Miasto pArzed minutą, przed godziną,
W Cchłodnym gaju na pustyni zD Mahometem pije wino.

WoEmlniej, wolniej, wstrzymaj konia, chAcesz oblegać Jeruzalem,
CStrzegą go wysokie wieże, Dstrzegą go Mahometanie.
EmPan opuścił święte miasto, Ana nic poświęcenie twoje,
CPo cóż niszczyć białe wieże, Dpo cóż ludzi niepokoić.

WoEmlniej, wolniej, wstrzymaj konia, poArzuć walkę niepotrzebną,
CPorzuć miecz i włócznie swoją Di jedź ze mną, i jedź ze mną.
EmBo gdy szlakiem ku północy pAodążają hufce ludne,
CJa podnoszę dumnie głowę Di odjeżdżam na południe.




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 104 votes
anonim
removed 1 comment