Komu piosenkę Robert Janowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
Jeden śpiewa dla dziewczyny,
Dla mężatki drugi nuci,
Trzeci pragnie mieć wawrzyny,
Czwarty, bo się bardzo smuci.
Piąty śpiewa, gdy jest struty,
Szósty, kiedy widzi księżyc,
A ja śpiewam, by mieć buty,
A ja śpiewam, a ja śpiewam,
A ja śpiewam dla pieniędzy.

Komu piosenkę? Komu piosenkę?
Komu piosenkę? Komu?
Sentymentalną, tkliwą, banalną.
Piosenka przyda się w domu.
Mam tu twarzowe, stare i nowe,
Smutne i płoche piosenki.
Łez mi nie trzeba ni gwiazdy z nieba,
Chcę tylko forsę do ręki!

Za pieniądze kupię sobie
Flaszkę wina i zakąskę,
Cały świat, półkule obie,
Upieczoną smacznie gąskę.
Uśmiech dziewcząt, miłość, kwiaty,
Ciche dnie, kipiące noce,
A gdy zechcę, wiatr skrzydlaty
Kupię sobie, kupię sobie,
Kupię sobie za pieniądze.

Komu piosenkę? Komu piosenkę?
Komu piosenkę? Komu?
Sentymentalną, tkliwą, banalną.
Piosenka przyda się w domu.
Mam tu twarzowe, stare i nowe,
Smutne i płoche piosenki.
Łez mi nie trzeba ni gwiazdy z nieba,
Chcę tylko forsę do ręki!

A gdy nikt mi grosza nie da,
Smucić się nie będę długo,
Pójdę, gdzie popędzi bieda,
Z katarynką i papugą.
I powlokę się jak wprzódy
Jakąś pierwszą lepszą drogą,
Będę śpiewał sobie z nudy,
Będę śpiewał, będę śpiewał,
Będę śpiewał dla nikogo.

Komu piosenkę? Komu piosenkę?
Komu piosenkę? Komu?
Sentymentalną, tkliwą, banalną.
Piosenka przyda się w domu.
Dla was te tony, dla was kancony,
Panie i miłe panienki!
Łez nam nie trzeba ni gwiazdy z nieba,
My chcemy śpiewać piosenki!




Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 2 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim