z szarej włóczki roban

Lyrics

  • Song lyrics roban
jestem z szarej włóczki, nie myślę
cała jesień ,całe lato, cała zima
zeschły liść słońce w popiół zmiata
moje miasto to planeta
ojcze mój ,kołowrotek ukłuł mnie
przyczepiony jestem do włóczki
i śpię, śpię, śmiechu mi trzeba
i niech idzie do czasu śmiechu
niech będe pijany ,niech męczy
będzie tragiczny film
może znajdzie się ,ktoś bliski
może nie będzie bliski nie z życia
ciemny bóg tobą się zajmie
twoje buty chodzą za mnie gdy nie ma ciebie
teraz będzie wiosna frag.
rozwiń tekst i prześlij



Rate this interpretation
contributions:
roban
roban
anonim

Most popular songs roban