Niedźwiedź - brat z krainy bolszewików Rezerwat

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Mój przyjaciel, niedźwiedź, już śpi, wielce groźne i kosmate ma sny.
A ja mam plany bardzo śmiałe, bo mam silną wolę i nie boję się go.
A ja mam plany bardzo śmiałe, bo mam silną wolę i nie boję się go.
Ale ciągle nie wiem sam, jaki numer wyciąć mu mam.
Ale ciągle nie wiem (nie wiem) sam, jaki numer wyciąć mu mam.

[solówka]

Ale ciągle nie wiem sam, jaki numer wyciąć mu mam.
Ale ciągle nie wiem (nie wiem) sam, jaki numer wyciąć mu mam.

Mój przyjaciel, niedźwiedź, już śpi, wielce groźne i kosmate ma sny.
Jak się obudzi, to podobno wszystkich zje. Ja się nie boję i... i z niego śmieję się.
Jak się obudzi, to podobno wszystkich zje. Ja się nie boję i gram sobie na gitarze.
Ale ciągle nie wiem sam, jaki numer wyciąć mu mam.
Ale ciągle nie wiem (nie wiem) sam, jaki numer wyciąć mu mam, wyciąć mu mam.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim