Cieć Rezerwat

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
a kiedy wstaję rano do żony mówię coś
przypadkiem jem śniadanie jak każdy lepszy gość
a kiedy wstaję rano już mocno późno jest
lodowatą wodą zmywam marzenia budzę się

a kiedy wstaję rano do kuchni wkradam się
sucharem zaprawiona gorzka kawa rozpala mi krew
a kiedy wstaję rano w pośpiechu gubię sny
wkładam jakiś kaganiec wychodzę miasto śpi

ach co za gest dali mi dzisiaj jeść
dadzą mi popracować też
ach co za gest dali mi dzisiaj jeść
dadzą mi popracować też




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim