Niewiele jest osób za którymi byś płakał
Nie ma takich praw, za które chciałbyś konać
Jedyny blask to odpalona zapałka
Wielu wrogów których chciałbyś pokonać

Lecz teraz siedzisz tutaj popijając z jednej szklany
Nie dosięgną cię problemy bądź szczęśliwy i pijany

Mity i legendy, nie należą do nas
Zakurzona armia, nikomu już nie groźna
Opuszczone pola, Uliczny harem
Choć pozostała iskra która stała się pożarem

Jedni dobrze kłamią, inni łatwo wierzą
Grunt to rozeznanie by nie stać się ofiarą
Nie ma dobrej drogi, są tylko ślepe próby
Osiągnięcia celu, którego nie rozumiesz

Lecz teraz siedzisz tutaj popijając wódę z szklany
Wszystkie dawne cele, zostały pogrzebane

Mity i Legendy, nie należą do nas
Zakurzona Armia, nikomu już nie groźna
Opuszczone pola, uliczny harem
Choć pozostała iskra, która stała się pożarem

Lecz teraz siedzisz tutaj popijając wódę z szklany
Wszystkie dawne cele, zostały pogrzebane

Mity i Legendy, nie należą do nas
Zakurzona armia, nikomu już nie groźna
Opuszczone pola, uliczny harem
Choć pozostała iskra, która stała się pożarem