Dwoje na huśtawce Reni Jusis

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Ta huśtawka, karuzela, rollercoaster
Czy jak tam zwał
Raz mnie mdli, raz dech zapiera
Lecz wciąż w tym trwam
Gdy dostajesz pierwszy bilet
Tak jak dziecko cieszysz się
Lecz gdy nie możesz zejść na ziemię
Wtedy robi się niebezpiecznie

Nienawidzę Cię i kocham
Przy Tobie śmieję się i szlocham
Nienawidzę Cię i kocham
Przy Tobie śmieję się i szlocham

Haa aaa aaa…
Haa aaa aaa…
Haa aaa aaa…
Haa aaa aaa…

Serce jak szalone bije
Gdy diabelski młyn unosi cię
A stały punkt na horyzoncie
Rozmywa się
To tylko miała być zabawa
Niby nie ma się co bać
Lecz ja poddaję się – wysiadam
Nie dam rady wytrwać do końca

Nienawidzę Cię i kocham
Przy Tobie śmieję się i szlocham
Nienawidzę Cię i kocham
Przy Tobie śmieję się i szlocham

Haa aaa aaa…
Haa aaa aaa…
Haa aaa aaa…
Haa aaa aaa…

Czasem korci żeby spaść
Wypuścić z rąk ostatnie strzępy dumy
Lecz krępuje ciało strach
I tłum co u stóp skanduje…
Trzymaj się mocno!

Nienawidzę Cię i kocham
Przy Tobie śmieję się i szlocham
Nienawidzę Cię i kocham
Przy Tobie śmieję się i szlocham

Haa aaa aaa…
Haa aaa aaa…
Haa aaa aaa…
Haa aaa aaa…







Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim