Alice Renata Przemyk

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 rating
Widzę świat jak przez szybę
Wszystko trochę na niby

Ja podlewam czystą wodą
Ziarno które będzie kwiatem
I uważam na zaklęcia
Każde słowo ma swój zapach
Ja osłaniam własnym ciałem
Nawet mały fragment marzeń
Myśli wolne i codzienne
Wszystko co się chroni we mnie

Kurz osiada na szybie
Widzę teraz już mniej wyraźnie
Z ulgą od niej odrywam oko-
Wroga wyobraźni

Ja podlewam czystą wodą
Ziarno które będzie kwiatem
I uważam na zaklęcia
Każde słowo ma swój zapach
Ja osłaniam własnym ciałem
Nawet mały fragment marzeń
Myśli wolne i codzienne
Wszystko co się chroni we mnie

Siadam do szyby tyłem
Co ma być to mnie nie ominie
Gdyby był koniec świata
Wolę tego nie widzieć

Ja podlewam czystą wodą
Ziarno które będzie kwiatem
I uważam na zaklęcia
Każde słowo ma swój zapach
Ja osłaniam własnym ciałem
Nawet mały fragment marzeń
Myśli wolne i codzienne
Wszystko co się chroni we mnie




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 1 vote
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim