Pięć dni redakcja

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Pięć dni w tygodniu
Jak koń pociągowy
Chomąto z krawata
Uśmiech służbowy
Pięć dni w tygodniu
Robota udaje
W czym mogę pomóc
W gardle mi staje
I wreszcie piątek wieczór nadchodzi
Jak granat bez zawleczki czuję się
Zrzucam garnitur
Zakładam stare glany
To wreszcie ja
Czy teraz poznasz mnie?

Pięć dni w tygodniu
Udaje że wierzę
W bajki o firmie,
Sukcesie karierze
Pięć dni w tygodniu
Odgrywam swą rolę
A tak naprawdę
To wszystko chromolę
I wreszcie piątek wieczór nadchodzi
Jak granat bez zawleczki czuję się
Zrzucam garnitur
Zakładam stare glany
To wreszcie ja
Czy teraz poznasz mnie?




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim