7 dni Red Bridge

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
HEY YOU! CICHY TRZASK, OSTATNIE TCHNIENIE WYDAŁ CZAS
OTWIERAM OCZY, ZEGAR STANąŁ, TRZECIA TRZY... RAZ, DWA, TRZY
NA JAWIE JUŻ, A SEN WCIąŻ OBRAZY CHCE TWORZYć
WIARY JESTEM CHCIWY, WIERZYć CHCE, ŻE TO TYLKO SEN


I WIDZĘ... JAK BÓG UMĘCZON UPADA POD BICZEM OSZCZERSTWA śWIATA TEGO
I WPADA W OTCHŁAŃ RĘKA BICZ TRZYMAJąCA
BRAT BRATA BRATEM NIE GODZIEN NAZYWAĆ SIEBIE CZŁOWIEKIEM
NIE STRÓJ ZDOBI LECZ GODNOść BY GODNIE PRZEŻYĆ TEN CZAS


LECZ ON STANąŁ, CZY JESZCZE ZABIJE DZIŒ CZWARTY RAZ
RAZ, DWA, TRZY, CZTERY... PIąTY RAZ


MOCARZE śWIATA JAK ŁZY ZAWSZE CZYśCI... GESTEM PIŁATA GRZECH Z RąK KRWIą MYJą
RZUCAJąC NA ŻER OFIARĘ Z RODZIN, OJCÓW, SYNÓW
CZY ZIEMIA JEST śRODKIEM CZY MOŻE GŁĘBOKO POD DNEM PIEKŁA STOI?
WSZECHMOCNY BŁĘKIT Z KAŻDą SEKUNDą DALEJ... DALEJ...


CZY JESZCZE BęDZIE CZAS...
CZY JESZCZE BĘDZIE NA TO CZAS
ZAPOMNIEĆ PODŁOść LUDZKICH RAS
PRZEZ LATA KRÓLÓW SIEDMIU MIAST
BY SPOJRZEĆ DUMNIE W LUDZKą TWARZ
CZY JESZCZE BĘDZIE NA TO CZAS
SPOJRZEĆ GODNIE W LUDZKą TWARZ
SPOJRZEĆ GODNIE W LUDZKą TWARZ



Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim