Jah nie mogę iść dalej, już brak mi oddechu
Wiem, że szczęście jest też w pechu
To bajer, my wiemy, ja czaję
Pan zna nasze problemy, i wie jak to powstaje
Pan ma dobre ściemy...
Panie ministrze - wpiszcie mi do teczki dziki Chill "rewolucjonista co się nie pieprzy"
Mam ducha Rastamana i bywam niebezpieczny
Boli mnie co słyszę, mamy dość już gier tych...
Daj nam przerwę, bo nie rozumiem ludzi,
Mało im własnego życia - bawią się cudzym
Ja pomieszam im szyki, spale baki przy tym
Popłynę po bicie jak muzyki włóczykij
Ja- czyli pesel, odciski i numer NIPu - x4

Jah wyzwól nas bo pełen nienawiści to czas
Daj nam spokoju chociaż dzień, jakąś przerwę, sam wiesz
Od tego co niszczy mnie i zalegalizuj Mary-Jane x2

To nie jest takie proste kiedy Ty, ja i Ona
Pozytywna muzyka budzi ludzi dookoła
Raggafaya lecz nie twarze są smutne
Jah pomóż nam uratować uśmiech,
niech śmieje sie dzień, niech wszystko sie śmieje
Reggae, ragga, dancehall da-da-dające nadzieję
Po-po-podnieś swą głowę zobacz tego nie da uśmiech
To tęcza - centrum rozśmieszających luster...

Bo to Ten, co wypowiedział wojnę ciemności
Jeden z gości, co mieli w planach muzykę podgłośnić
Raggafaya - to co jest najbardziej lekkie
Jah pomóż nam musimy stać się powietrzem...! (x2)

Jah pomóż nam, bo przecież nie jestem tu sam
To z apelem do Ciebie gra cała Raggafaya
Babilon runął jak szałas, teraz wołamy jeszcze raz (x4)

Jah wyzwól nas bo pełen nienawiści to czas
Daj nam spokoju chociaż dzień, jakąś przerwę, sam wiesz
Od tego co niszczy mnie i zalegalizuj Mary-Jane x2