Miejski zgiełk Rafał Brzozowski
Lyrics
Mogę biec, mogę chcieć, mogę wszystko brać, co chcę
Nawet ty widzisz, że wszystko kłamstwem jest i nie przejmujesz się
Jedno tak dziwi mnie, czemu smutna twarz co dzień
Trzeba wstać, zbudzić się. Życie jeszcze trwa, więc wyluzuj się
O ho, o ho. To znak. Wszystko wokół chce powiedzieć: życie łap!
O ho, o ho. Już czas. Memu miastu chcę co rano uśmiech dać
Mogę znów kochać cię, mogę chwilą żyć co dzień
Jednak to próżne jest, kiedy w sercu żal i grzech
Kawy łyk, śmiejesz się
Ranny prysznic, siódma dwie, trzeba wstać, zbudzić się
Tyle jeszcze chwil, więc wyluzuj się
O ho, o ho. To znak. Wszystko wokół chce powiedzieć: życie łap!
O ho, o ho. Już czas. Memu miastu chcę co rano uśmiech dać
O ho, o ho. Już czas w poranny, miejski zgiełk, drugiemu radość dać
O ho, o ho. To znak. Po nocy lepszy dzień, gdy głowę w górę masz
O ho, o ho. To znak. Wszystko wokół chce powiedzieć: życie łap!
O ho, o ho. Już czas. Memu miastu chcę co rano uśmiech dać
O ho, o ho. Już czas w poranny, miejski zgiełk, drugiemu radość dać
O ho, o ho. To znak. Po nocy lepszy dzień, gdy głowę w górę, w górę, w górę, w górę masz
O ho, o ho. To znak. Wszystko wokół chce powiedzieć: życie łap!
Nawet ty widzisz, że wszystko kłamstwem jest i nie przejmujesz się
Jedno tak dziwi mnie, czemu smutna twarz co dzień
Trzeba wstać, zbudzić się. Życie jeszcze trwa, więc wyluzuj się
O ho, o ho. To znak. Wszystko wokół chce powiedzieć: życie łap!
O ho, o ho. Już czas. Memu miastu chcę co rano uśmiech dać
Mogę znów kochać cię, mogę chwilą żyć co dzień
Jednak to próżne jest, kiedy w sercu żal i grzech
Kawy łyk, śmiejesz się
Ranny prysznic, siódma dwie, trzeba wstać, zbudzić się
Tyle jeszcze chwil, więc wyluzuj się
O ho, o ho. To znak. Wszystko wokół chce powiedzieć: życie łap!
O ho, o ho. Już czas. Memu miastu chcę co rano uśmiech dać
O ho, o ho. Już czas w poranny, miejski zgiełk, drugiemu radość dać
O ho, o ho. To znak. Po nocy lepszy dzień, gdy głowę w górę masz
O ho, o ho. To znak. Wszystko wokół chce powiedzieć: życie łap!
O ho, o ho. Już czas. Memu miastu chcę co rano uśmiech dać
O ho, o ho. Już czas w poranny, miejski zgiełk, drugiemu radość dać
O ho, o ho. To znak. Po nocy lepszy dzień, gdy głowę w górę, w górę, w górę, w górę masz
O ho, o ho. To znak. Wszystko wokół chce powiedzieć: życie łap!
contributions:
Most popular songs Rafał Brzozowski
- 11 Ribidibi
- 12 Przed Nami Wszystko
- 13 Miejski zgiełk
- 14 Magiczne Słowa
- 15 Magia Futbolu
- 16 Linia Czasu
- 17 Kto
- 18 Już Wiem
- 19 Jeden Tydzień
- 20 Jak Ogień