Ile jeszcze (w poczekalni)? Radio Bagdad
Lyrics
Ile jeszcze będę stał, czekał na pociąg, który wyrwie mnie z letargu w mrocznej poczekalni?
Ile jeszcze będę stał tyłem do kolei losu, w oknie tej dworcowo-brudnej restauracji?
Ile jeszcze będę stał, czekał na pociąg, do którego nie wsiądę, bo będę się bał?
No ile?
Czekasz na kolejne szanse
I przepuszczasz je przez palce.
Dajesz każdej szansie szansę wciąż i wciąż.
Ile jeszcze trzeba mi szumnych zapowiedzi, by zagłuszyć w sobie stukoczący lęk odjazdu?
Ile jeszcze trzeba słów, by okłamać własny mózg i kierować go na boczny tor marazmu?
Ile jeszcze komentarzy? Ile na ekranie twarzy?
Ile jeszcze czekać na coś, co się nigdy nie wydarzy?
No ile?
Czekasz na kolejne szanse
I przepuszczasz je przez palce.
Dajesz każdej szansie szansę wciąż i wciąż.
Na marne. Kolejne szanse odchodzą na marne.
Ile jeszcze będę stał tyłem do kolei losu, w oknie tej dworcowo-brudnej restauracji?
Ile jeszcze będę stał, czekał na pociąg, do którego nie wsiądę, bo będę się bał?
No ile?
Czekasz na kolejne szanse
I przepuszczasz je przez palce.
Dajesz każdej szansie szansę wciąż i wciąż.
Ile jeszcze trzeba mi szumnych zapowiedzi, by zagłuszyć w sobie stukoczący lęk odjazdu?
Ile jeszcze trzeba słów, by okłamać własny mózg i kierować go na boczny tor marazmu?
Ile jeszcze komentarzy? Ile na ekranie twarzy?
Ile jeszcze czekać na coś, co się nigdy nie wydarzy?
No ile?
Czekasz na kolejne szanse
I przepuszczasz je przez palce.
Dajesz każdej szansie szansę wciąż i wciąż.
Na marne. Kolejne szanse odchodzą na marne.
contributions:
Most popular songs Radio Bagdad
- 11 Nie ma wątpliwości
- 12 Ludzie niczym węże
- 13 Londyn dzwoni
- 14 Kupując czerń
- 15 Krótka z głupotą rozprawa
- 16 Ile jeszcze (w poczekalni)?
- 17 Idę sam
- 18 Gwiazda TV
- 19 Giną jak we mgle
- 20 Epigon