Ile jeszcze (w poczekalni)? Radio Bagdad

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Ile jeszcze będę stał, czekał na pociąg, który wyrwie mnie z letargu w mrocznej poczekalni?
Ile jeszcze będę stał tyłem do kolei losu, w oknie tej dworcowo-brudnej restauracji?
Ile jeszcze będę stał, czekał na pociąg, do którego nie wsiądę, bo będę się bał?
No ile?

Czekasz na kolejne szanse
I przepuszczasz je przez palce.
Dajesz każdej szansie szansę wciąż i wciąż.

Ile jeszcze trzeba mi szumnych zapowiedzi, by zagłuszyć w sobie stukoczący lęk odjazdu?
Ile jeszcze trzeba słów, by okłamać własny mózg i kierować go na boczny tor marazmu?
Ile jeszcze komentarzy? Ile na ekranie twarzy?
Ile jeszcze czekać na coś, co się nigdy nie wydarzy?
No ile?

Czekasz na kolejne szanse
I przepuszczasz je przez palce.
Dajesz każdej szansie szansę wciąż i wciąż.
Na marne. Kolejne szanse odchodzą na marne.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim