niech umrze następny artysta
biznes zarobi pieniądze
frajerzy w bogatych ubraniach
szykują następny show
Ty będziesz następną ofiarą
zasranym dumnym idolem
wykreują Twoją postawę
obwołają Cię dzisiaj Bogiem

ref:
nie będę następny w kolejce
nie będą mną sterowali
punk to nie jest idolstwo
tu nie ma miejsca na gwiazdy

rozwalisz następną gitarę
publika będzie szalała
lecz ja Ci mówię od razu,
że jest to zwykła chała
pozerem jesteś na scenie
poza nią biednym głupolem
za sznurki znów ktoś pociąga
kształtując nowego boga

ref:
nie będę następny w kolejce
nie będą mną sterowali
punk to nie jest idolstwo
tu nie ma miejsca na gwiazdy