Ślepiec Przemysław Gintrowski
Lyrics and guitar chords
-
1 favorite
Dokąd to, ślepcze, prowadzisz,
Każąc iść w równym szeregu?
Przecież tam mróz jest nieludzki
I tylko wrony na śniegu
Tam, kędy burzę posiejesz,
Nie ma od wiatru osłony
I jeśli wicher zawieje,
Rozdziobią nas kruki, wrony
Rozdziobią nas kruki, wrony,
Już niepotrzebnych nikomu
I nikt już szukać nie będzie,
By znaleźć drogę do domu
Kostur swój dzierżysz na przedzie,
Jak marszałkowską buławę
Dokąd cię, ślepcze, zawiedzie?
Na jaką jeszcze niesławę?
To wszystko kiedyś już było,
Jak sen koszmarny powraca
Znów się historia stoczyła
I znowu kraj w kazamatach
Tędy, co ślepcze, prowadzisz,
Kibitki wiozły Polaków,
Potem transporty prowadził
Żołnierz sowiecki na Katyń.
Ślepiec, a za nim w szeregu
Pomniejszych ślepców gromada
I jeszcze wrony na śniegu ‑
Żałosna to defilada
Dokąd to, ślepcze, prowadzisz,
Każąc iść w równym szeregu?
Przecież tam mróz jest nieludzki
I tylko wrony na śniegu
Am
Każąc iść w równym szeregu?
E
Przecież tam mróz jest nieludzki
G
I tylko wrony na śniegu
F
E
(F
G
F
E
)Tam, kędy burzę posiejesz,
Nie ma od wiatru osłony
I jeśli wicher zawieje,
Rozdziobią nas kruki, wrony
Rozdziobią nas kruki, wrony,
Już niepotrzebnych nikomu
I nikt już szukać nie będzie,
By znaleźć drogę do domu
Kostur swój dzierżysz na przedzie,
Jak marszałkowską buławę
Dokąd cię, ślepcze, zawiedzie?
Na jaką jeszcze niesławę?
To wszystko kiedyś już było,
Jak sen koszmarny powraca
Znów się historia stoczyła
I znowu kraj w kazamatach
Tędy, co ślepcze, prowadzisz,
Kibitki wiozły Polaków,
Potem transporty prowadził
Żołnierz sowiecki na Katyń.
Ślepiec, a za nim w szeregu
Pomniejszych ślepców gromada
I jeszcze wrony na śniegu ‑
Żałosna to defilada
Dokąd to, ślepcze, prowadzisz,
Każąc iść w równym szeregu?
Przecież tam mróz jest nieludzki
I tylko wrony na śniegu
contributions:
Most popular songs Przemysław Gintrowski
Similar artists
Mirosław Czyżykiewicz
31 song