Ścieżka Przemysław Gintrowski
Lyrics and guitar chords
-
1 favorite
Nie była to ścieżka prawdy lecz po prostu ścieżka
z rudym korzeniem w poprzek igliwiem po boku
a las był pełen jagód i duchów niepewnych
nie była to ścieżka prawdy bowiem nagle traciła swoją jedność
i odtąd już w życiu cele nasze niejasne
Na prawo było źródło
jeśli wybrać źródło szło się po stopniach mroku
w coraz głębszą ciemność wiódł nas na oślep dotyk
do matki elementów którą uczcił Tales
by w końcu się pojednać z wilgotnym sercem rzeczy
z ciemnym ziarnem przyczyny
Na lewo było wzgórze
dawało ono spokój i pogląd ogólny
granicę lasu jego ciemną masę
bez poszczególnych liści pnia poziomki
kojącej wiedzy że las jest jednym z wielu lasów
Czy naprawdę nie można mieć zarazem
źródła i wzgórza idei i liścia
i przelać wielość bez szatańskich pieców
ciemnej alchemii zbyt jasnej abstrakcji
Em
C
Em
z rudym korzeniem w poprzek igliwiem po boku
Em
C
Em
a las był pełen jagód i duchów niepewnych
F
Em
nie była to ścieżka prawdy bowiem nagle traciła swoją jedność
Em
C
Em
i odtąd już w życiu cele nasze niejasne
F
Em
Na prawo było źródło
F
Em
jeśli wybrać źródło szło się po stopniach mroku
Em
w coraz głębszą ciemność wiódł nas na oślep dotyk
C
Em
do matki elementów którą uczcił Tales
Em
C
Em
by w końcu się pojednać z wilgotnym sercem rzeczy
F
z ciemnym ziarnem przyczyny
Em
Na lewo było wzgórze
F
Em
dawało ono spokój i pogląd ogólny
Em
granicę lasu jego ciemną masę
C
Em
bez poszczególnych liści pnia poziomki
Em
kojącej wiedzy że las jest jednym z wielu lasów
C
Em
Czy naprawdę nie można mieć zarazem
F
źródła i wzgórza idei i liścia
F
Em
i przelać wielość bez szatańskich pieców
F
ciemnej alchemii zbyt jasnej abstrakcji
F
Em
contributions:
Most popular songs Przemysław Gintrowski
Similar artists
Mirosław Czyżykiewicz
31 song