0
0

17 ix Przemysław Gintrowski

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Redakcja
    3 favorites
Moja bezbronna ojczyzna przyjmie cię najeźdźco  C (F)
a droga którą Jaś Małgosia dreptali do szkoły   G
nie rozstąpi się w przepaść                     C

Rzeki nazbyt leniwe nieskore do potopów
rycerze śpiący w górach będą spali dalej więc
łatwo wejdziesz nieproszony gościu

Ale synowie ziemi nocą się zgromadzą            C Am G C
śmieszni karbonariusze spiskowcy wolności       Em Dm Am G
będą czyścili swoje muzealne bronie             C Am G C
przysięgali na ptaka i na dwa kolory            Em Dm Am G

A potem tak jak zawsze - łuny i wybuchy
malowani chłopcy bezsenni dowódcy
plecaki pełne klęski rude pola chwały
krzepiąca wiedza że jesteśmy - sami

Moja bezbronna ojczyzna przyjmie cię najeźdźco
i da ci sążeń ziemi pod wierzbą - i spokój
by ci co po nas przyjdą uczyli się znowu
najtrudniejszego kunsztu - odpuszczania win

Moja bezbronna ojczyzna przyjmie cię najeźdźco
i da ci sążeń ziemi pod wierzbą - i spokój
by ci co po nas przyjdą uczyli się znowu
najtrudniejszego kunsztu - odpuszczania win     Em Dm Am G C


Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim