0
0

O doktorze, co nikogo nie leczył Przemysław Bogusz

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Winnetou
    1 rating
W biznesie ważne są zasady       C#m G#7
Powie ci każdy, kogo spytasz     C#m G#7
Bez nich planować nie da rady    A E
Przewidywalność – to kapitał     G#7 C#m

Więc wściekam się, gdy wbrew umowie
W transporcie świeżych zwłok z Pekinu
Co drugie ciało z kulą w głowie
Tylko powiesić sukinsynów!

Chińskiej tandety mam już dosyć  A E
I albo za to ktoś odpowie        G#7 C#m
Albo dostawców znajdę w Rosji    A E
Tam równie łatwo o surowiec      G#7 C#m
A E G#7 C#m

Sumienność cechą nacji mojej
Po ojcu fach odziedziczyłem
Szykownej czerni prostym krojem
Też mnie zachwycił Sturmbahnführer

Badam dokładnie każde ciało
I tylko żal mi, gdy pomyślęv
Ile się w piecach zmarnowało
Niezwykle cennych ludzkich istnień

Dziś już wyznaje świat wartości
Które wycenić pozwalają
I tybetańskie młode kości
I dysydenta mózg z Szanghaju

Kontakty z ludźmi bardzo cenię
Na nich opiera się ma praca
Każde z tych spotkań nieodmiennie
Wewnętrznie mnie i ich wzbogaca

Piękniejsi będą, niż za życia
A ja bogatszy o ich wiedzę
W matowych szukam jej źrenicach
Ostatnich chwil w nich przebieg śledzę

I licząc gości na wystawie
Po cichu bawię się marzeniem
Że przyjdzie czas i was utrwalę
Z tą ciekawością i zgorszeniem


Rate this interpretation
Rating of readers: Weak 1 vote
contributions:
Winnetou
Winnetou
anonim