Nie chcę domu Potok Słów

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
nie wiem po prostu nie wiem
gdzie wybudować mam swój dom
nie wiem po prostu nie wiem
gdzie i jak w nim zamieszka kto

budowa domu to już nie byle co
poważna sprawa nie ma co udawać
gdzie będzie stał i ze mną zamieszka kto
i ile lat na niego trzeba odkładać
i czy w ogóle to już nadszedł mój czas
czy może jeszcze chwile się popałętam
po plecach ślisko klepie mnie wujek strach
a gdy jest blisko tylko jedno pamiętam

nie chcę domu w miejscu gdzie
gdy powoli idziesz własną drogą
wszyscy wiedzą nie że chcesz
lecz że nogi iść szybciej nie pozwolą

czy sam w ogóle mogę radę sobie dać
czy długoletni kredyt wziąć zaufania
projekt rysując dłoń pilnuję bo ta
spod mego domu dom rodzinny odsłania
ciepłodrewniany albo cały ze szkła
sześciopiętrowy pusty szary na drzewie
od szczytu góry sięgający do dna
wiem czego nie chce ale czego chce nie wiem

nie chcę domu w miejscu gdzie
nazbyt łatwo uda się świat zapomnieć
gdzie dylemat będzie trwał
czy ja o nich czy jednak oni o mnie

a gdy już kiedyś wybuduję ten dom
byle miał duże drzwi i okna na przestrzał
bym głupie myśli mógł wywietrzać co noc
na przykład takie by oszczędzać na krzesłach

dlatego nie wiem po prostu nie wiem
gdzie wybudować mam swój dom




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim