Urodzinowa piosenka Poluzjanci

Lyrics

  • Song lyrics kasiasrasia
    1 rating
Długie łodzie lat płyną ciągle w przeszłość
Coraz krótsza w nas wieczność
W ustach życia smak taki że się napić
Dni bez barw, graty
Coraz większy garb z cienia i porażek
Jak piasku garść nasze twarze
Kupiłem sobie tort i świeczką w nim
Spalam sny

Życzę ci, życzę sobie błogiej w głowie mgły
Bo lepiej nie czuć nic
Jesteśmy w tym razem
Pchamy wspólny głaz pod górę przyszłych lat
Jeszcze gdyby Bóg czasami mógł
Rzucić swoim okiem co tu widać z okien

Ref.:
Koniec wieku, dorosnąć czas
A w człowieku wciąż na przekór
Koniec wieku, dziś przekraczam próg
Ale nie wiem dokąd iść

Cieni chór odmilczał sto lat
Słona cisza ust tych, których nie ma już
Anioły między nami z goryczy poszarzały
Anioły ciężkie głowy pozwieszały w dół
Jeszcze gdyby Bóg czasami mógł
Rzucić swoim okiem co tu widać z okien

Ref.:
Koniec wieku, dorosnąć czas
A w człowieku wciąż na przekór
Koniec wieku, dziś przekraczam próg
Ale nie wiem dokąd iść /x2

Rate this interpretation
Rating of readers: Terrible 1 vote
contributions:
kasiasrasia
kasiasrasia
anonim