Tralala 300 Poluzjanci
Lyrics
Przez cały tydzień głowa puchnie od słów
Przez cały tydzień puchnie od myśli mózg
Przez cały tydzień zapie…sz jak wół
Aż przychodzi weekend
W szatni na haku powieś nudny świat
Niech ciało z życia czasem także coś ma
Bo szkoda czasu, jeśli żyje się raz
Wsłuchaj się w muzykę
Zamiast refrenu – tralalala
Przerwa w myśleniu – niech muza gra
Zamiast refrenu – tralalala…
Po co ci słowa
Stop!
Bo w naszych czasach nie potrzeba już słów
Nie trzeba gadać, najważniejszy jest skrót
Browarek, blancik, turbo mąka jest miód
Czuje się, że żyje
Bo co nowego można powiedzieć dziś
Dosyć nudnego trucia, lepiej gdzieś iść
Guma do żucia w ustach lepsza jest niż
Jakieś poezyje
Zamiast refrenu – tralalala
Przerwa w myśleniu – niech muza gra
Zamiast refrenu – tralalala…
No po co ci słowa
Zamiast refrenu – tralalala
Przerwa w myśleniu – niech muza gra
Zamiast refrenu – tralalala…
Po co ci słowa
Hej ty! Nie udawaj! Ze chcesz więcej niż
bawić się!
Hej ty! jasna sprawa! nie wymyślisz nic? ok!
Nie musisz myśleć w ogóle już!,
i tak jest pięknie,
nowa kultura, tura cool!
Maksymalny luz i minimum słów, ale za to jaki kiepski gust!
Mamy komputery, ale pod czaszką wciąż jaskiniowcy,
ślady dawnej ery i język ciała banalnie prosty
Po co tyle gadać? Z językiem ciała nie trzeba walczyć już,
nie trzeba słów, wystarczy, ze gwizdniesz, warkniesz - to zrozumie każdy
i ty i ty!
Przestańmy udawać, że ludzie są lepsi, lepsi niż wy, niż wy, niż my! Niech rządzi zabawa, zapomnij kto jest kim i ty i ty i ty i ty! Przez cały tydzień głowa puchnie od słów Przez cały tydzień puchnie od myśli mózg Przez cały tydzień zapie…sz jak wół Aż przychodzi weekend W szatni na haku powieś nudny świat Niech ciało z życia czasem także coś ma Bo szkoda czasu, jeśli żyje się raz Wsłuchaj się w muzykę Zamiast refrenu – tralalala Przerwa w myśleniu – niech muza gra Zamiast refrenu – tralalala… Po co ci słowa Stop! Bo w naszych czasach nie potrzeba już słów Nie trzeba gadać, najważniejszy jest skrót Browarek, blancik, turbo mąka jest miód Czuje się, że żyje Bo co nowego można powiedzieć dziś Dosyć nudnego trucia, lepiej gdzieś iść Guma do żucia w ustach lepsza jest niż Jakieś poezyje Zamiast refrenu – tralalala Przerwa w myśleniu – niech muza gra Zamiast refrenu – tralalala… No po co ci słowa Zamiast refrenu – tralalala Przerwa w myśleniu – niech muza gra Zamiast refrenu – tralalala… Po co ci słowa Hej ty! Nie udawaj! Ze chcesz więcej niż bawić się! Hej ty! jasna sprawa! nie wymyślisz nic? ok! Nie musisz myśleć w ogóle już!, i tak jest pięknie, nowa kultura, tura cool! Maksymalny luz i minimum słów, ale za to jaki kiepski gust! Mamy komputery, ale pod czaszką wciąż jaskiniowcy, ślady dawnej ery i język ciała banalnie prosty Po co tyle gadać? Z językiem ciała nie trzeba walczyć już, nie trzeba słów, wystarczy, ze gwizdniesz, warkniesz - to zrozumie każdy i ty i ty! Przestańmy udawać, że ludzie są lepsi, lepsi niż wy, niż wy, niż my! Niech rządzi zabawa, zapomnij kto jest kim i ty i ty i ty i ty!
Przez cały tydzień puchnie od myśli mózg
Przez cały tydzień zapie…sz jak wół
Aż przychodzi weekend
W szatni na haku powieś nudny świat
Niech ciało z życia czasem także coś ma
Bo szkoda czasu, jeśli żyje się raz
Wsłuchaj się w muzykę
Zamiast refrenu – tralalala
Przerwa w myśleniu – niech muza gra
Zamiast refrenu – tralalala…
Po co ci słowa
Stop!
Bo w naszych czasach nie potrzeba już słów
Nie trzeba gadać, najważniejszy jest skrót
Browarek, blancik, turbo mąka jest miód
Czuje się, że żyje
Bo co nowego można powiedzieć dziś
Dosyć nudnego trucia, lepiej gdzieś iść
Guma do żucia w ustach lepsza jest niż
Jakieś poezyje
Zamiast refrenu – tralalala
Przerwa w myśleniu – niech muza gra
Zamiast refrenu – tralalala…
No po co ci słowa
Zamiast refrenu – tralalala
Przerwa w myśleniu – niech muza gra
Zamiast refrenu – tralalala…
Po co ci słowa
Hej ty! Nie udawaj! Ze chcesz więcej niż
bawić się!
Hej ty! jasna sprawa! nie wymyślisz nic? ok!
Nie musisz myśleć w ogóle już!,
i tak jest pięknie,
nowa kultura, tura cool!
Maksymalny luz i minimum słów, ale za to jaki kiepski gust!
Mamy komputery, ale pod czaszką wciąż jaskiniowcy,
ślady dawnej ery i język ciała banalnie prosty
Po co tyle gadać? Z językiem ciała nie trzeba walczyć już,
nie trzeba słów, wystarczy, ze gwizdniesz, warkniesz - to zrozumie każdy
i ty i ty!
Przestańmy udawać, że ludzie są lepsi, lepsi niż wy, niż wy, niż my! Niech rządzi zabawa, zapomnij kto jest kim i ty i ty i ty i ty! Przez cały tydzień głowa puchnie od słów Przez cały tydzień puchnie od myśli mózg Przez cały tydzień zapie…sz jak wół Aż przychodzi weekend W szatni na haku powieś nudny świat Niech ciało z życia czasem także coś ma Bo szkoda czasu, jeśli żyje się raz Wsłuchaj się w muzykę Zamiast refrenu – tralalala Przerwa w myśleniu – niech muza gra Zamiast refrenu – tralalala… Po co ci słowa Stop! Bo w naszych czasach nie potrzeba już słów Nie trzeba gadać, najważniejszy jest skrót Browarek, blancik, turbo mąka jest miód Czuje się, że żyje Bo co nowego można powiedzieć dziś Dosyć nudnego trucia, lepiej gdzieś iść Guma do żucia w ustach lepsza jest niż Jakieś poezyje Zamiast refrenu – tralalala Przerwa w myśleniu – niech muza gra Zamiast refrenu – tralalala… No po co ci słowa Zamiast refrenu – tralalala Przerwa w myśleniu – niech muza gra Zamiast refrenu – tralalala… Po co ci słowa Hej ty! Nie udawaj! Ze chcesz więcej niż bawić się! Hej ty! jasna sprawa! nie wymyślisz nic? ok! Nie musisz myśleć w ogóle już!, i tak jest pięknie, nowa kultura, tura cool! Maksymalny luz i minimum słów, ale za to jaki kiepski gust! Mamy komputery, ale pod czaszką wciąż jaskiniowcy, ślady dawnej ery i język ciała banalnie prosty Po co tyle gadać? Z językiem ciała nie trzeba walczyć już, nie trzeba słów, wystarczy, ze gwizdniesz, warkniesz - to zrozumie każdy i ty i ty! Przestańmy udawać, że ludzie są lepsi, lepsi niż wy, niż wy, niż my! Niech rządzi zabawa, zapomnij kto jest kim i ty i ty i ty i ty!
contributions:
Most popular songs Poluzjanci
- 11 W dół
- 12 Zocha
- 13 Tylko ty i ja
- 14 Tralala 300
- 15 Taki pan
- 16 Słodycz
- 17 Seryjny Grzech
- 18 Round & round
- 19 Randka na księżycu
- 20 Przez całą noc