Głód Sensacji Poluzjanci

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Bomba znów rozwaliła gdzieś pół miasta,
Wiernych pułk innym wiernym strzela w kark.
Z więźnia zbiegł bardzo groźny pederasta,
księżna M. rozwolnienie ma.
Roman C. wczoraj w kiblu się powiesił,
Wanda P. może naraz konia zjeść,
Stefan J. wpadł pod pociąg, bo się spieszył,
na wsi chłop żonie urżnął łeb!

Zatrzymane w kadrze
porcje życia smaczne,
niech się naród nażre,
głód sensacji wciąż w szarej masie.

Józef K. ma przekazy od kosmitów,
znany pan ściągnął spodnie, wypiął tył
w szkole ksiądz był handlarzem narkotyków,
zdrowy bądź, świeże soki pij.
W odległym kraju o dwóch głowach krowy rodzą się,
odkryto raju zakopane szczątki w delcie rzek,
w mieście bawił cyrk, a foka czyta sny,
a lew się wściekł i ze słoniem w miasto ruszył!

Przerwa na reklamę,
kto chce z państwa być zbawiony
niech pod 00773 zadzwoni.
Przepraszamy bardzo za usterki niespodziane,
już za chwile państwo będą nadal żyć programem.

Zatrzymane w kadrze,
porcje życia smaczne,
niech się naród nażre,
głód sensacji wciąż w szarej masie. / 2x

Matka Z. zadusiła nowe dziecko,
dobra wieść, hemoroidy leczy seks.
Tomuś B. przeżył w internacie piekło,
doktor L. kanibalem jest!




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim