Kiedy szesnaście miałem lat Podegrodzcy Chłopcy
Lyrics
-
5 ratings
Kiedy szesnaście miałem lat,
O jak to dawno było,
Kochałem dziewczę niby róży kwiat,
Z całego serca siłą.x2
A oczy miała niebieskie,
I włosy z bujna grzywką,
I chodziliśmy razem tu i tam,
Mieszkała naprzeciwko. x2
A gdy Ty luba zdradzisz mnie,
Rewolwer kupie sobie,
I powystrzelam wszystkie panny,
Złe sam sobie nic nie zrobię. x2
A gdy Ty luba zdradzisz mnie,
Rzucę się w morskie fale,
Będę udawał że się topić chce,
Lecz pływam doskonale. x2
A gdy nadeszła ciemna noc,
Siedziałem rozmarzony,
Przy mnie siedziała miła luba ma,
Na niebie gwiazd miliony. x2
O jak to dawno było,
Kochałem dziewczę niby róży kwiat,
Z całego serca siłą.x2
A oczy miała niebieskie,
I włosy z bujna grzywką,
I chodziliśmy razem tu i tam,
Mieszkała naprzeciwko. x2
A gdy Ty luba zdradzisz mnie,
Rewolwer kupie sobie,
I powystrzelam wszystkie panny,
Złe sam sobie nic nie zrobię. x2
A gdy Ty luba zdradzisz mnie,
Rzucę się w morskie fale,
Będę udawał że się topić chce,
Lecz pływam doskonale. x2
A gdy nadeszła ciemna noc,
Siedziałem rozmarzony,
Przy mnie siedziała miła luba ma,
Na niebie gwiazd miliony. x2
contributions: