Epitafium dla E. Pod Strzechą

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    2 ratings
Odeszłaś jak północny wiatr
Za wcześnie by usłyszeć wiosny śmiech
Pozostał jeszcze zapach jesiennych traw
Zastygły w oczach niebieski morza brzeg

Okryta mgłą próbujesz dotknąć mnie
Przenika chłodem pusta przestrzeń pośród drzew
Przeszłaś przez szybę i nie zabrałaś nas
W przedświcie dnia odcisnęłaś mały ślad

ref.
Kończy się noc
Do drogi szykuj się z każdą chwilą
Bliżej do gwiazd
Choć ziemia jeszcze mocno trzyma cię
Nie czekaj wiosny
życiem jest każdy dzień

A tutaj szarość nieporadnie tuli nas
Po tobie został zwyczaj liczenia gwiazd
Zawsze powraca bezradność pustka i żal
W przypadku chwil gubi się tak wiele prawd

ref.
x2




Rate this interpretation
Rating of readers: Average+ 2 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim