A tego roku jesień Pod Strzechą

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
A tego roku jesień jakaś dziwna
Ucisza ludzi i szarpie drzewami
Przesuwa obłoki w szachownicę nieba
Gra na niej w warcaby ptakami

A tego roku jesień jakaś dziwna
Całe niebo w szarości zanurza
Mamiąc przechodniów mgiełkowym obliczem
Kieruje wszystkich na ziąbów przedmurza

Zaś tu gdzie mieszkam praca w polach tłumna
I syte młyny terkocą brzuchami
W brzemienne bochny złotego chleba
Który smakuje twoimi ustami

A tego roku jesień jakaś dziwna
Okrywa stawy grubym kocem rzęsy
Na polach strojnych barwnych drzew bukietem
Rozpoczął harce wietrzyk niespokojny




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim