Co wieczór Plagiat 199
Lyrics
Co wieczór mi się śni, że znowu ja i ty,
ale nie mówię nic, przecież nie wolno mi.
Widujemy się nie z przypadku
i nie z przypadku na siebie patrzymy
Odchodzimy w obowiązku
i w nadziei, że jeszcze wrócimy
Mamy wciąż te same twarze,
ale już różne doświadczenia,
Odmawiamy sobie czułości
i to się raczej już nie zmienia.
Co wieczór mi się śni, że znowu ja i ty,
ale nie mówię nic, przecież nie wolno mi.
Ale ja nie kocham ciebie,
ja kocham tylko tamto wspomnienie
Zapach twojego potu i nieobecne spojrzenie
To było takie pierwsze,
a przede wszystkim takie mocne,
Duszne po cichu uściski i nasze rozmowy nocne
Co wieczór mi się śni, że znowu ja i ty,
ale nie mówię nic, przecież nie wolno mi.
A teraz już tylko porankiem
pojawiasz się pod powieką
Inaczej nie przyjdziesz do mnie,
nie przypłyniesz siódmą rzeką.
ale nie mówię nic, przecież nie wolno mi.
Widujemy się nie z przypadku
i nie z przypadku na siebie patrzymy
Odchodzimy w obowiązku
i w nadziei, że jeszcze wrócimy
Mamy wciąż te same twarze,
ale już różne doświadczenia,
Odmawiamy sobie czułości
i to się raczej już nie zmienia.
Co wieczór mi się śni, że znowu ja i ty,
ale nie mówię nic, przecież nie wolno mi.
Ale ja nie kocham ciebie,
ja kocham tylko tamto wspomnienie
Zapach twojego potu i nieobecne spojrzenie
To było takie pierwsze,
a przede wszystkim takie mocne,
Duszne po cichu uściski i nasze rozmowy nocne
Co wieczór mi się śni, że znowu ja i ty,
ale nie mówię nic, przecież nie wolno mi.
A teraz już tylko porankiem
pojawiasz się pod powieką
Inaczej nie przyjdziesz do mnie,
nie przypłyniesz siódmą rzeką.
contributions:
Most popular songs Plagiat 199
- 1 Przeznaczenie
- 2 Proces
- 3 Pieprzona Rasa Panów
- 4 Pan Tadeusz
- 5 Ona
- 6 Obłęd
- 7 Nie mój świat
- 8 Moja dziewczyna
- 9 Mamo
- 10 Królowa
- 11 Krawężnik
- 12 Kot
- 13 Kosmos
- 14 Jeszcze dziś
- 15 Jedenasty
- 16 H8Mantra
- 17 Gdzie jesteś
- 18 Emina
- 19 Dup Dup
- 20 Czas niewinności