Amnezja Plagiat 199

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Tak cierpliwie i uparcie zacierałeś swe wspomnienia,
Wypierałeś stare prawdy, co dręczyły twe sumienie,
Tak cierpliwie i uparcie zacierałeś swe wspomnienia,
Żyjesz w błogiej niepamięci bezpieczeństwie niewidzenia,
Zasłuchany w ten ich bełkot po cichutku przytakujesz,
Z czym walczyłeś jeszcze wczoraj bezkrytycznie akceptujesz,
Mówisz trzeba żyć normalnie w pewnym wieku tak wypada,
Gadasz coś o dorosłości dla mnie jest to zwykła zdrada.

Nie pamiętasz tamtych zdarzeń,
Nie pamiętasz tamtych chwil,
Niepewności tamtych nocy,
I pewności tamtych dni,
Nie pamiętasz tamtych zdarzeń,
Nie pamiętasz tamtych chwil,
Nie pamiętasz tamtych twarzy,
Nie pamiętasz już nic.

Ty nie pamiętasz już nic,
Nie pamiętasz.

Dobrze jest być, dobrze jest mieć, to są teraz cele Twoje,
Które w myślach niczym mantrę wciąż powtarzasz ze spokojem,
Kiedy pytam o tych ludzi, Tamte prawdy i marzenia,
To Ty bąkasz coś pod nosem spuszczasz wzrok i zmieniasz temat,
Tamte prawdy i marzenia były częścią twego życia,
Odrzucone, zapomniane i skazana na niebycie,
Mówisz u mnie jakoś leci powolutku dzień za dniem,
Tylko powiedz przyjacielu czy to można nazwać życiem.



Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim