1000 Słów Plagiat 199

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
Wychodzę na ulicę
Bo nie słyszysz kiedy w domu krzyczę.
Rozbieram się do naga
Może powiesz mi jaka jestem ładna.
Rozplotę jeszcze włosy
I natrę węglem swoje oczy.
Polewam głowę olejem
Ciebie to nie rusza i ja też się nie śmieję

Pośród tysiąca słów
I tysiąca wspomnień
Jednego jestem pewna
Nigdy Ciebie nie zapomnę
Nie zapomnę

Pod świętą panienką
Łzy ocieram letnią sukienką
I tylko klęcząc na grochu
I tylko marząc twarz swoją w prochu
Odnajduje odpowiedź
I chyba wiem co wieczorem Ci powiem
Powiem, że życzę Tobie szczęścia
I że tak trudno będzie mi nie pamiętać

Pośród tysiąca słów
I tysiąca wspomnień
Jednego jestem pewna
Nigdy Ciebie nie zapomnę
Nie zapomnę x2
NIE CHCĘ!




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim