0
0

Peter Street Piotr Zadrożny

Lyrics and guitar chords

  • Guitar chords Redakcja
O ludzie morza, lądu - to dla was śpiewam pieśń.         G C G D G
Niewiele czasu zajmę wam. Przestrogą owa treść.          Em G Em C G
Wróciłem wczoraj z morza i tak śliczne, niczym świt,     Em G Em C G
Blond dziewczę zaprosiło mnie na bal przy Peter Street.  G C G C D G

"Niestety, moja miła, choć tańczę dobrze, lecz
Do Iglows Town czas nagli mnie. Tam bliskich spotkać chcę."
Dziewczyna na to: "Ze mną chodź. Zabawisz się, że hej!"
Nie myśląc długo w bryczce więc zasiadłem obok niej.

Po tańcach, dobrze słuchaj, do łóżka prosty kurs.
Tak w głowie zawróciła mi, straciłem wiele znów.
Rąbnęła mi zegarek, sakiewkę, ciuchy też.
Co począć w takim stanie? Ech, dopomóż, jeśli wiesz!

Gdym rankiem się obudził nieświadom klęski swej,
Koszulka nocna leży, a fartuszek obok niej.
Niemiło jest tak z rana od losu dostać w twarz.
Żegnajcie przyjaciele, bo nie ujrzę więcej was.

Gdy tylko nastał wieczór i ucichł miejski gwar,
Koszulkę i fartuszek ów włożyłem wnet na kark.
Poszedłem wprost do portu. Tam moi kumple w śmiech:
"Od czasu, kiedyś z łajby zszedł, zmieniłeś bardzo się!"

Gdy stałem tak na kei, uciechy mieli moc
I Stary nawet wyszedł też, choć przecież była noc.
Ech, myślę, że na morzu zostanę chyba już.
Na lądzie tyle złego śpi i gryzie miejski kurz.


Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim