Ostatnia pieśń Humbaka Piotr Zadrożny
Lyrics
-
1 rating
Odeszły w zapomnienie,
W czeluści czasu mrok
I tylko w starych pieśniach
Morza słychać głos.
Od licznej krwawej walki,
Co kres swój znajdzie, gdy
Z ostatniego wieloryba
Wytoczą resztę krwi.
Ref.: I znajdziesz białe kości
Rzucone w otchłań mórz,
A wielorybie stada
Nigdy nie wrócą już. /x2
Namierzyć cel, wystrzelić
I tylko prochu smród,
Krzyk bólu gdzieś w oddali,
Jakże to łatwy łup.
Co roku mniejsze stada,
Taki już los ich jest,
Gdy spotka je zagłada,
Na nas kolej przyjdzie też.
Kiedyś, w czasach windjammerów,
Czym był harpun, ostrze z grotem?
Mężne serce miał, kto stawał
Oko w oko z kaszalotem.
Nie wiedziały pewnie panie,
Że dla sukien i fiszbinów,
Że dla ambry, dworskich manier,
Już niejeden człowiek zginął.
Ref.: I leżą białe kości
Rzucone w otchłań mórz,
A wielorybie stada
Nigdy nie wrócą już. /x2
To już koniec pieśni, zatem
Pora podsumować treść:
Koniec łowów, nim ostatnią /
Humbak swą zaśpiewa pieśń. /x2
W czeluści czasu mrok
I tylko w starych pieśniach
Morza słychać głos.
Od licznej krwawej walki,
Co kres swój znajdzie, gdy
Z ostatniego wieloryba
Wytoczą resztę krwi.
Ref.: I znajdziesz białe kości
Rzucone w otchłań mórz,
A wielorybie stada
Nigdy nie wrócą już. /x2
Namierzyć cel, wystrzelić
I tylko prochu smród,
Krzyk bólu gdzieś w oddali,
Jakże to łatwy łup.
Co roku mniejsze stada,
Taki już los ich jest,
Gdy spotka je zagłada,
Na nas kolej przyjdzie też.
Kiedyś, w czasach windjammerów,
Czym był harpun, ostrze z grotem?
Mężne serce miał, kto stawał
Oko w oko z kaszalotem.
Nie wiedziały pewnie panie,
Że dla sukien i fiszbinów,
Że dla ambry, dworskich manier,
Już niejeden człowiek zginął.
Ref.: I leżą białe kości
Rzucone w otchłań mórz,
A wielorybie stada
Nigdy nie wrócą już. /x2
To już koniec pieśni, zatem
Pora podsumować treść:
Koniec łowów, nim ostatnią /
Humbak swą zaśpiewa pieśń. /x2
contributions: