Z Minuty Na Godzinę Piotr Wróbel
Lyrics
co miała dać natura to dała
skrawek gibkiego młodego ciała
i nie da już więcej
choć czekamy w kolejce
kolejka dawno już odjechała
wszyscy jedziemy w tę samą stronę
do stacji z wielkim napisem „koniec”
i czasem pęka mi serce
bo tak bardzo chcę więcej
a moje stacje już policzone
z minuty na godzinę
z godziny na dzień który też minie
też minie a mi nie dość
też minie a mi nie do śmiechu coś
niewielu rzeczy będzie mi szkoda
marne uznanie zbędna wygoda
lecz najbardziej żałuję
ja najbardziej żałuję
że ciebie więcej już nie poczuję
jedziemy razem tą samą drogą
wyboje nam przeszkodzić nie mogą
choć kłócimy się przecież
to najbardziej na świecie
kocham tym życiem dzielić się z tobą
z minuty na godzinę
z godziny na dzień który też minie
też minie a mi nie dość
też minie a mi nie do śmiechu coś
skrawek gibkiego młodego ciała
i nie da już więcej
choć czekamy w kolejce
kolejka dawno już odjechała
wszyscy jedziemy w tę samą stronę
do stacji z wielkim napisem „koniec”
i czasem pęka mi serce
bo tak bardzo chcę więcej
a moje stacje już policzone
z minuty na godzinę
z godziny na dzień który też minie
też minie a mi nie dość
też minie a mi nie do śmiechu coś
niewielu rzeczy będzie mi szkoda
marne uznanie zbędna wygoda
lecz najbardziej żałuję
ja najbardziej żałuję
że ciebie więcej już nie poczuję
jedziemy razem tą samą drogą
wyboje nam przeszkodzić nie mogą
choć kłócimy się przecież
to najbardziej na świecie
kocham tym życiem dzielić się z tobą
z minuty na godzinę
z godziny na dzień który też minie
też minie a mi nie dość
też minie a mi nie do śmiechu coś
contributions: