Polowanie na wilki Piotr Rogucki
-
3 favorites
-
Siedem grzechów głównych.
Ósmy grzech – poezja.
Pieśni i milczenie
Świętość i herezja
Pieśni pozostaną
Pamięć musi trwać
Póki się nadzieja będzie w sercach tlić
Póki ludzie z wiarą będą struny rwać
Dla miłości zawsze wato przecież żyć.
Brak mi tchu i na oślep uciekam
Sił ostatkiem pazury śnieg rwą
Sfora psów mnie osacza z daleka
Chcą mnie dopaść, rozszarpać mnie chcą
Ze wszystkich stron niewidzialna śmierć czyha
Od wystrzałów powietrze aż drży D7g
Gdy na śniegu zraniony wilk zdycha
Słychać śmiech, ludzki śmiech
Jazgot psi.
To polowanie, to na wilki trwa obława
Śmiertelny bieg
Skrwawiony śnieg
Nadziei brak
Charkoczą wściekłe psy, a my nie mamy prawa
Granicy przejść czerwonych rozwieszonych flag
Nie lituje się nikt nad wilkami
Strzelcom obce ma być drżenie rąk
Złudną wolność otoczą flandrami
I czerwony zamyka się krąg.
Linii flandr wilk nie może przekroczyć
Mały szczeniak już ma to we krwi
I pamięta gdy przejrzy na oczy
Z wilczych prawd czerwona śmierć drwi
To polowanie...
Umiesz walczyć, a musisz uciekać
W strupy z schnięciem na krew twoich żył
Za czerwoną granicą cię czeka
Nowe życie – tak pragnę byś żył
Nie chcę dłużej być celem ruchomym
Nie zatrzyma graniczna mnie żerdź
Ozdobiona zakazem czerwonym
Przedrę się, lub wykrwawię na śmierć.
To polowanie...
Pełen bólu w przypływie szaleństwa
Z tej obławy wyrwałem się w las
Usłyszałem siarczyste przekleństwa
Linię fladr przerwał wilk pierwszy raz
Brak ci tchu i na oślep uciekasz
Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach
Nauczyłeś się dziś od człowieka:
Życia chęć jest silniejsza niż strach.
Ósmy grzech – poezja.
Pieśni i milczenie
Świętość i herezja
Pieśni pozostaną
Pamięć musi trwać
Póki się nadzieja będzie w sercach tlić
Póki ludzie z wiarą będą struny rwać
Dla miłości zawsze wato przecież żyć.
Brak mi tchu i na oślep uciekam
Gm
Cm
Em
Am
Sił ostatkiem pazury śnieg rwą
F7
B
D7
G
Sfora psów mnie osacza z daleka
Cm
Am
Chcą mnie dopaść, rozszarpać mnie chcą
Cm6
D7
Am6
B7
Ze wszystkich stron niewidzialna śmierć czyha
Gm
Cm
Em
Am
Od wystrzałów powietrze aż drży D7g
B7
Em
Gdy na śniegu zraniony wilk zdycha
Cm
Am
Słychać śmiech, ludzki śmiech
Cm6
D7
Am6
B7
Jazgot psi.
To polowanie, to na wilki trwa obława
Gm
Cm
Em
Am
Śmiertelny bieg
D7
B7
Skrwawiony śnieg
Nadziei brak
Gm
Em
Charkoczą wściekłe psy, a my nie mamy prawa
Cm
Gm
Am
Em
Granicy przejść czerwonych rozwieszonych flag
D7
Gm
B7
Em
Nie lituje się nikt nad wilkami
Strzelcom obce ma być drżenie rąk
Złudną wolność otoczą flandrami
I czerwony zamyka się krąg.
Linii flandr wilk nie może przekroczyć
Mały szczeniak już ma to we krwi
I pamięta gdy przejrzy na oczy
Z wilczych prawd czerwona śmierć drwi
To polowanie...
Umiesz walczyć, a musisz uciekać
W strupy z schnięciem na krew twoich żył
Za czerwoną granicą cię czeka
Nowe życie – tak pragnę byś żył
Nie chcę dłużej być celem ruchomym
Nie zatrzyma graniczna mnie żerdź
Ozdobiona zakazem czerwonym
Przedrę się, lub wykrwawię na śmierć.
To polowanie...
Pełen bólu w przypływie szaleństwa
Z tej obławy wyrwałem się w las
Usłyszałem siarczyste przekleństwa
Linię fladr przerwał wilk pierwszy raz
Brak ci tchu i na oślep uciekasz
Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach
Nauczyłeś się dziś od człowieka:
Życia chęć jest silniejsza niż strach.
contributions:
Most popular songs Piotr Rogucki
- 11 Płyń
- 12 Piosenka na wskroś optymistyczna
- 13 Normalność
- 14 Nie Bielsko
- 15 Muszę mieć
- 16 Mama 02
- 17 Mama 01
- 18 Ludzkie wrony
- 19 Kot
- 20 I'm Not Afraid Of Your Soul