Rzeźbiona kapela Piotr Rogala "Rogalik"
Lyrics and guitar chords
-
1 favorite
W karczmie u żyda zabrakło kapeli
Gdyśmy siedzieli we czterech
Kiedyś grywali tu każdej niedzieli:
Jojko, Szmul, Icek i Berek.
Wybrałem deskę grubą na cal
Dłutom utopił w jej ciele
Niech gra muzyka, niech żyje bal
I wydłubałem kapelę
I huczy teraz w tempie muzyki,
Co ją z basetli Icek wysmalił
I ciągnie Szmulik po skrzypcach smykiem,
Jojko zaś równo w bębenek wali.
W głowie niech szumi, niech ryczy róg
Niechże się plotą szczęścia warkocze
Niech żyją góry, dał nam je Bóg
Muzyki wiatrem podszytej utoczę
Już karczma żyje, już śpiewa chór
Możemy teraz tańczyć do świtu
Sobie, na rozkosz grania dla gór
Jaworową wydłubię trombitę
G
D
Gdyśmy siedzieli we czterech
C
D
Kiedyś grywali tu każdej niedzieli:
C
Em
Jojko, Szmul, Icek i Berek.
C
D
Wybrałem deskę grubą na cal
Dłutom utopił w jej ciele
Niech gra muzyka, niech żyje bal
I wydłubałem kapelę
I huczy teraz w tempie muzyki,
C
D
Co ją z basetli Icek wysmalił
G
D
I ciągnie Szmulik po skrzypcach smykiem,
C
D
Jojko zaś równo w bębenek wali.
C
D
G
W głowie niech szumi, niech ryczy róg
Niechże się plotą szczęścia warkocze
Niech żyją góry, dał nam je Bóg
Muzyki wiatrem podszytej utoczę
Już karczma żyje, już śpiewa chór
Możemy teraz tańczyć do świtu
Sobie, na rozkosz grania dla gór
Jaworową wydłubię trombitę
contributions: