Skazany Piotr Małagowski

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
„Skazany”

Oczy zasłonięte, ręce splątane
Ustawiony pod ścianą, jak prawdziwy skazaniec
Serce kołacze, dusza zraniona
Na głowie mej, korona cierniowa

Skąd ta zawiść, do drugiego człowieka
Nie znasz mnie, nienawiścią obciekasz
Nie byłem twoim wrogiem, inaczej uważałaś
Mogłem przyjacielem być, na śmierć mnie skazałaś

Tkwię w samotności, noce są koszmarem
Dlaczego tyle bólu, już w życiu zaznałem
Nie znam miłości, marzeń pozbawiony
Przytul mnie śmierci, ufam tylko tobie





ct17@o2.pl




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim