i Piotr Bzowski
Lyrics
I żebyś nigdy więcej nie musiał w samotnym łóżku się dusić I żeby zawsze była przy tobie
w zdrowiu i w chorobie I niech już nigdy nie przyjdą nocą w drzwi wasze nie załomocą
I niech już nigdy nie spadnie niebo I żebyś nigdy się nie bał I niech się cudne dzieci
Wam rodzą I nie ..nie umierają młodo I niech już nigdy nie przyjdzie do Was śmierć i nikogo nie schowa
w zdrowiu i w chorobie I niech już nigdy nie przyjdą nocą w drzwi wasze nie załomocą
I niech już nigdy nie spadnie niebo I żebyś nigdy się nie bał I niech się cudne dzieci
Wam rodzą I nie ..nie umierają młodo I niech już nigdy nie przyjdzie do Was śmierć i nikogo nie schowa
contributions: