Czuję że umrę Piotr Bukartyk

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    1 favorite
[2x:]
Dla ciebie gotów jestem umrzeć,
Czuję, że umrę bez ciebie.
Dla ciebie gotów jestem umrzeć,
Dlatego umrę przez ciebie.

Piję cztery dni,
Źle z oczu patrzy mi.
Takiego klienta
Nikt tu nie pamięta.
Barman ząb ma złoty,
Odkąd robię mu obroty,
Przed chwilą pod barem
Schował mój zegarek.
Ty, głosem pełnym potępienia,
Chcesz mi przemówić do sumienia,
A że masz nogi opalone,
On bierze twoją stronę.

[2x:]
Dla ciebie gotów jestem umrzeć,
Czuję, że umrę bez ciebie.
Dla ciebie gotów jestem umrzeć,
Dlatego umrę przez ciebie.

Piję cztery dni,
Źle z oczu patrzy mi.
Lepiej odejdź ode mnie,
Bo będzie nieprzyjemnie.
Barman radzi: "Góralu,
Wynoś się z lokalu,
Nie rób z siebie kretyna,
To przecież nie jej wina".
A to, że z lustra sterczą rogi,
To nie ma nic wspólnego ze mną,
Bo mi nie chciała krzywdy zrobić,
A tylko sobie przyjemność.

Czuję, że umrę (x2)

[2x:]
Dla ciebie gotów jestem umrzeć,
Czuję, że umrę bez ciebie.
Dla ciebie gotów jestem umrzeć,
Dlatego umrę przez ciebie.

Piję cztery dni,
Bo tak mi się podoba.
Ciekawe, co pierwsze pęknie mi:
Serce czy wątroba?
Piję i wyobrażam sobie,
Jak tańczysz na mym grobie.
Na nim napis: "Tu leży
Fatalny przykład dla młodzieży".
Uronisz łezki dwie prześliczne,
Wzruszona będziesz niesłychanie,
Z czaszki się zrobi popielniczkę,
Rogi powiesisz tu na ścianie.

[2x:]
Dla ciebie gotów jestem umrzeć,
Czuję, że umrę bez ciebie.
Dla ciebie gotów jestem umrzeć,
Dlatego umrę przez ciebie.




Rate this interpretation
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim