0
0

Rezerwa Piosenki Wojskowe

Godzina piąta minut trzydzieści          G
Kiedy pobudka zagrała                    G Am D
Grupa rezerwy szła do cywila             D
Niejedna panna płakała                   D G

Niejednej pannie, żal się zrobiło        G
I serce z bólu zadrżało,                 G Am D
Że jej kochanek szedł do cywila          D
A jej się dziecko zostało                D G

Na dworcu głównym, w mieście Warszawa    G
Wszystkie się panny zebrały              G Am D
Z kamieniem w ręku, z dzieckiem na ręku  D
Na rezerwistów czekały                   D G

Lecz to nie honor dla rezerwisty
By na peronie z panną stać
Wsiadł do pociągu, zatrzasnął drzwiami
I tak się pożegnał z pannami

Wsiadł do pociągu, usiadł przy oknie,
A pociąg ruszył z łoskotem
A wszystkie panny głowy spuściły
Poszły do domu z powrotem

Poszły do domu, za piecem siadły
I tak cichutko płakały
Synu, ach synu, ojciec w cywilu
A jego adres nieznany

Nazajutrz rano poszły do sztabu
Pytać o adres miłego
A szef jej na to - jej odpowiada
U nas nie było takiego



Rate this interpretation
Rating of readers: Good 44 votes
contributions:
mariusz
mariusz
anonim
  • anonim
    Johny
    Nie jej odpowiada tylko spie....aj sz..to
    · Report · 6 years ago
  • anonim
    HhH
    nie "panny" tylko k..rwy
    · Report · 9 years ago
removed 1 comment