Zajazd Pod Różą Piosenki Turystyczne
-
15 favorites
-
1 rating
Dla zakochanych i bezdomnych
Wędrowców, których trapi pech
Jest jedno miejsce, które szczęście im zapewni,
Da ciepłą strawę, świeży chleb.
Bo to jest Zajazd pod Różą,
Pod różą czerwoną jak płomień,
Gdzie wino płynie strumieniami.
Tu przy dźwiękach gitary
Czas nam płynie wolno,
Tu możesz zjeść i wypić z nami.
Gdy deszcz cię zdybie gdzieś na szlaku
I nie masz siły dalej iść,
Uśmiechnij bracie się i pędź do zajazdu.
On cię nakarmi, da ci pić.
Bo to jest Zajazd pod Różą?
Choć niewygodne twoje łóżko
I na poddaszu pokój ten,
To czystą pościel masz i w kącie lustro
I co noc własny nowy sen.
Bo to jest Zajazd pod Różą?
Wymarzyć można sobie wszystko
To, co do głowy przyjdzie nam.
I ciemną nocą kiedy gwiazdy błysną,
Przyśni się znowu zajazd nam.
Bo to jest Zajazd pod Różą?
C
F
C
Wędrowców, których trapi pech
C
F
G
Jest jedno miejsce, które szczęście im zapewni,
F
G
C
Am
Da ciepłą strawę, świeży chleb.
F
G
C
C7
Bo to jest Zajazd pod Różą,
F
G
Pod różą czerwoną jak płomień,
C
Am
Gdzie wino płynie strumieniami.
F
G7
C
C7
Tu przy dźwiękach gitary
F
G
Czas nam płynie wolno,
Em
Am
Tu możesz zjeść i wypić z nami.
F
G7
C
Gdy deszcz cię zdybie gdzieś na szlaku
I nie masz siły dalej iść,
Uśmiechnij bracie się i pędź do zajazdu.
On cię nakarmi, da ci pić.
Bo to jest Zajazd pod Różą?
Choć niewygodne twoje łóżko
I na poddaszu pokój ten,
To czystą pościel masz i w kącie lustro
I co noc własny nowy sen.
Bo to jest Zajazd pod Różą?
Wymarzyć można sobie wszystko
To, co do głowy przyjdzie nam.
I ciemną nocą kiedy gwiazdy błysną,
Przyśni się znowu zajazd nam.
Bo to jest Zajazd pod Różą?
contributions:
-
GowlisonY głupie
-
BartiNie podoba mi się :(