Tango z plecakiem Piosenki Turystyczne
Lyrics and guitar chords
-
9 favorites
Cały tydzień haruję jak wół
I mozolę jak mała pszczółka,
Mnożę liczby i dzielę na pół
Kwadraciki, trójkąty i kółka
Ale za to w sobotę to ja rzucam robotę
I wyruszam na szlak do tanga
Do tanga z plecakiem, jak dziewczyna z chłopakiem
Jednym słowem turystyczna balanga
Idę sobie zielonym szlakiem
Ulubioną piosenkę nucę
Kiedyś znowu ze swoim plecakiem
Na zieloną tę drogę powrócę
Bo ja w wolną sobotę, to mam zawsze ochotę
Znów wyruszyć na szlak do tanga
Do tanga z plecakiem, jak dziewczyna z chłopakiem
Jednym słowem turystyczna balanga
Gdy wędrówki mej przyjdzie już kres,
Trzeba plecak na tydzień porzucić,
Po niedzieli znów nerwowy stres,
Ale nie ma co bracie się smucić.
Bo za tydzień w sobotę
znowu rzucisz robotę
i wyruszysz na szlak do tanga.
Do tanga z plecakiem
jak dziewczyna z chłopakiem,
jednym słowem turystyczna balanga.
D
Em
I mozolę jak mała pszczółka,
G
A
D
Mnożę liczby i dzielę na pół
D
Em
Kwadraciki, trójkąty i kółka
G
A
D
Ale za to w sobotę to ja rzucam robotę
G
A
D
I wyruszam na szlak do tanga
G
A
D
Bm
Do tanga z plecakiem, jak dziewczyna z chłopakiem
Em
A
D
B7
Jednym słowem turystyczna balanga
G
A
D
Idę sobie zielonym szlakiem
Ulubioną piosenkę nucę
Kiedyś znowu ze swoim plecakiem
Na zieloną tę drogę powrócę
Bo ja w wolną sobotę, to mam zawsze ochotę
Znów wyruszyć na szlak do tanga
Do tanga z plecakiem, jak dziewczyna z chłopakiem
Jednym słowem turystyczna balanga
Gdy wędrówki mej przyjdzie już kres,
Trzeba plecak na tydzień porzucić,
Po niedzieli znów nerwowy stres,
Ale nie ma co bracie się smucić.
Bo za tydzień w sobotę
znowu rzucisz robotę
i wyruszysz na szlak do tanga.
Do tanga z plecakiem
jak dziewczyna z chłopakiem,
jednym słowem turystyczna balanga.
contributions: