Andzia Piosenki Ludowe

Lyrics

  • Song lyrics Redakcja
    2 ratings
Na zielonej łące pasła Andzia pawy,
przyjechało czterech kawalerów:
Wędruj, Andziu, z nami.

Jak ja mam wędrować, kiedy pasę pawy?
Rozpuść pawy w góry, dolinami,
Wędruj, Andziu, z nami.

Pawy rozpuściła, wędrówać nie chciała,
wzięła chusty, wzięła kijaneczki
i nad stawem prała.

Idzie ksiądz wikary, Andzia chusty pierze,
Rzucił księgi, rzucił rewerengi,
do Andzi się bierze.

Ty się do mnie nie bierz, bo powiem do mamy.
Oj, ty Andziu, Andzi - Andziuleńko,
bo ja poświęcany.

Jakeś poświęcany, pilnuj swego prawa.
A ja Andzia, Andzia - Andziuleńka,
będę chusty prała.

Przyjdziesz do spowiedzi, to cię wyspowiadam,
Dam ci talar, talar na buciki,
pokuty nie zadam.

Jużem tyle razy u spowiedzi była,
alem jeszcze za me własne grzechy
w butach nie chodziła!




Rate this interpretation
Rating of readers: Average 2 votes
contributions:
Redakcja
Redakcja
anonim