Cygańska ballada Piosenki Harcerskie
-
63 favorites
-
1 rating
I
Czy słońce na niebie, czy wieczór zapada
Wędruje po świecie cygańska ballada.
I śpiewa wędrowcom w zielonych dąbrowach,
jak dobrze z balladą wędrować.
Laj, laj...
Jak dobrze z balladą wędrować.
II
Usiądzie ballada przy ogniu wędrowca
I wrzuci do ognia gałązkę jałowca.
Kto raz się zachłysnął podobnym zapachem,
Ten nigdy nie uśnie pod dachem.
Laj, laj...
Ten nigdy nie uśnie pod dachem.
III
Wędruje ballada bez płaszcza i boso,
Zasypia z księżycem i budzi się z rosą.
I doli cygańskiej na żadną nie zmieni -
Melodia szerokich przestrzeni.
Laj, laj...
Melodia szerokich przestrzeni.
IV
Niejeden próbował namówić balladę,
By poszła do miasta i wzięła posadę,
Że tam ją czekają przyjęcia i bale,
A tutaj marnuje swój talent.
Laj, laj...
A tutaj marnuje swój talent.
V
Zaśmiała się lekko cygańska ballada,
Nie dla niej kariera, nie dla niej estrada,
Bo w mieście balladom jest duszno i obco
I któż by zaśpiewał wędrowcom ?
Laj, laj...
I któż by zaśpiewał wędrowcom ?
VI
I poszła ballada na wieczną wółczęgę
I śpiewa wędrowcom cygańską piosenkę.
Wieczorem pod jednym sypiają namiotem
I nigdy nie przyjdą z powrotem.
Laj, laj...
I nigdy nie przyjdą z powrotem.
VII
A kiedy wędrowcy do miasta odjadą,
Zostawią cię w lesie, cygańska ballado.
I może po roku pod starym namiotem
Odnajdą balladę z powrotem.
Laj, laj...
Odnajdą balladę z powrotem.
Czy słońce na niebie, czy wieczór zapada
Am
Dm
Am
Dm
Wędruje po świecie cygańska ballada.
Am
E
I śpiewa wędrowcom w zielonych dąbrowach,
Am
G
Dm
Am
jak dobrze z balladą wędrować.
E
E7
Am
Laj, laj...
Dm
G
Dm
Am
Jak dobrze z balladą wędrować.
E
E7
Am
II
Usiądzie ballada przy ogniu wędrowca
Am
Dm
Am
Dm
I wrzuci do ognia gałązkę jałowca.
Am
E
Kto raz się zachłysnął podobnym zapachem,
Am
G
Dm
Am
Ten nigdy nie uśnie pod dachem.
E
E7
Am
Laj, laj...
Dm
G
Dm
Am
Ten nigdy nie uśnie pod dachem.
E
E7
Am
III
Wędruje ballada bez płaszcza i boso,
Am
Dm
Am
Dm
Zasypia z księżycem i budzi się z rosą.
Am
E
I doli cygańskiej na żadną nie zmieni -
Am
G
Dm
Am
Melodia szerokich przestrzeni.
E
E7
Am
Laj, laj...
Dm
G
Dm
Am
Melodia szerokich przestrzeni.
E
E7
Am
IV
Niejeden próbował namówić balladę,
Am
Dm
Am
Dm
By poszła do miasta i wzięła posadę,
Am
E
Że tam ją czekają przyjęcia i bale,
Am
G
Dm
Am
A tutaj marnuje swój talent.
E
E7
Am
Laj, laj...
Dm
G
Dm
Am
A tutaj marnuje swój talent.
E
E7
Am
V
Zaśmiała się lekko cygańska ballada,
Am
Dm
Am
Dm
Nie dla niej kariera, nie dla niej estrada,
Am
E
Bo w mieście balladom jest duszno i obco
Am
G
Dm
Am
I któż by zaśpiewał wędrowcom ?
E
E7
Am
Laj, laj...
Dm
G
Dm
Am
I któż by zaśpiewał wędrowcom ?
E
E7
Am
VI
I poszła ballada na wieczną wółczęgę
Am
Dm
Am
Dm
I śpiewa wędrowcom cygańską piosenkę.
Am
E
Wieczorem pod jednym sypiają namiotem
Am
G
Dm
Am
I nigdy nie przyjdą z powrotem.
E
E7
Am
Laj, laj...
Dm
G
Dm
Am
I nigdy nie przyjdą z powrotem.
E
E7
Am
VII
A kiedy wędrowcy do miasta odjadą,
Am
Dm
Am
Dm
Zostawią cię w lesie, cygańska ballado.
Am
E
I może po roku pod starym namiotem
Am
G
Dm
Am
Odnajdą balladę z powrotem.
E
E7
Am
Laj, laj...
Dm
G
Dm
Am
Odnajdą balladę z powrotem.
E
E7
Am
contributions:
Wykonanie Sławy Przybylskiej przyprawia o ciarki! Cudne!