Państwo wielkiej powszechnej niemocy Piersi

Lyrics

  • Song lyrics pitus230
    21 ratings

Dorzuć się babciu, dorzuć na karetkę
Oddaj pierścionek i złotą bransoletkę
Oddaj babciu wszystko, wszystko co masz
Na złote serduszka, które kupi bank

Brat poszedł, już chodzi z puszką po mieście
Nie śpij babciu, dorzuć na karetkę
Renty masz czterysta to starczy ci na chleb
Chcesz trafić do nieba no to dorzuć się

To pospolite ruszenie
Solidaryzm społeczny
Co kupuje Lancie
A babcia karetki

Ruszyła machina, wszyscy w telewizji
Banki, konsorcja, dyrektorzy dziwni
Nastał dzień dobroci, góra polityków
Najsławniejsi aktorzy, elita muzyków
Już na Woronicza są chłopcy z UOPU
Sam premier wygłosił orędzie do narodu
Cudowna atmosfera jak zebrania Amwey'a
Ciekawe która wioska najwięcej nazbiera

To pospolite ruszenie
Solidaryzm społeczny
Co kupuje Lancie
A babcia karetki

Dorzuć się babciu, dorzuć na karetkę
Sprzedaj telewizor, tapczan i kozetkę
I pięć kołder co przysłała Unia
I tak niedługo czeka cię trumna
To pospolite ruszenie
Solidaryzm społeczny
Co kupuje Lancie
A babcia karetki


Rate this interpretation
Rating of readers: Good 21 votes
contributions:
pitus230
pitus230
anonim
  • Anonimowy Użytkownik
    POmunista jewropejski
    Jak widać po latach - Piersi dobrze zaśpiewały - jurek, król żebraków czy jak tam przeciwnicy POmuny nazywają owsiaka nie POtrafi do sądu dostarczyć dowodów uczciwego wydatkowania kasy z puszek, więc ten grosz biednego Polaka jest ZNOWU zmarnowany.

    · Report · 9 years ago