Kiedy nie ma wracać gdzie,
Bo wielki ogień w noc strawił
Twój rodzinny dom.
Nie masz już nic,
Stary worek, parę rąk
I nadzieję, że znajdziesz gdzieś ojczyznę swą.

Ref: Chwyć ster i wypłyń w rejs tam
Gdzie niosą żagle, kolejny port
I nadzieja na cud.

Kiedy nie ma wracać gdzie,
Bo jakiś facet odjechał z ukochaną Twą.
Nie masz już nic, puste serce, chichy szloch,
I nadzieje, że znajdziesz gdzieś znów miłość swą.

Ref: Chwyć ster i wypłyń w rejs tam
Gdzie niosą żagle, kolejny port
I nadzieja na cud.

Kiedy nie ma wracać gdzie,
Bo stary szuler w tawernie,
Wygrał cały trzos.
Nie masz już nic,
Tylko talię zgranych kart
I nadzieję, że jeszcze odwróci się los.

Kiedy nie ma wracać gdzie,
Bo dziki sztorm zabrał łajbę,
W nieprzebraną toń.
Żaden już port, nigdy nie przygarnie Cię,
Lecz masz pieśń o nadziei, co poda Ci dłoń.

Ref: Chwyć ster i wypłyń w rejs tam
Gdzie niosą żagle, kolejny port
I nadzieja na cud x2