Siódma czytanka dla Janka Perfect

Lyrics

  • Song lyrics Kapol ziom
W mediach straszna zawierucha
Kto bohater a kto wróg
Nikt nikogo już nie słucha
Potok piany leci z ust
Jeszcze raz baw się Janek, dobrze baw
Szansę masz Tylko nie oczekuj braw
Póki czas baw się Janek, dobrze baw
Jeszcze raz szansę masz
Rynkiem kręci Ameryka
Z giełdy żyje cały kraj
Przed wystawą ślinę łykaj
Pustą kasę biednym daj
Jeszcze raz baw się Janek ile sił
Szansę masz
Swój kapitał na tym zbij
Póki czas baw się Janek ile sił
Tylko raz szansę masz
Spać nie może prokurator
Wciąż belweder mu się śni
Policjanci chcą by NATO
Mafię im pomogło bić
Ale cyrk!
Jeszcze raz baw się Janek, dobrze baw
Szansę masz
Tylko nie oczekuj braw
Póki czas baw się Janek, dobrze baw
Jeszcze raz szansę masz
Jeszcze raz baw się Janek ile sił
Szansę masz
Swój kapitał na tym zbij
Póki czas baw się Janek ile sił
Tylko raz szansę masz!


Rate this interpretation
contributions:
Kapol ziom
Kapol ziom
anonim